• WhatsApp / WeChat: +8613609677029
  • jason@judipak.com
  • Koszty klimatyczne rosną wraz z Amazonem, detaliści konkurują o szybką dostawę

    Zdobywca nagrody Pulitzera, non-profit, bezpartyjna organizacja informacyjna poświęcona tematowi zmian klimatu, energii i środowiska.

    Krótszy czas dostawy często oznacza większe wykorzystanie frachtu lotniczego zamiast transportu lądowego, a firmom logistycznym daje mniej czasu na optymalizację tras. Źródło: Don Emmert/AFP/Getty Images

    Pod koniec tegorocznego szaleństwa zakupów świątecznych coraz bardziej świadomi ekologiczni klienci korzystają z Internetu, aby narzekać na marnotrawstwo.

    „Czy możesz wyjaśnić tę śmieszną nadwyżkę opakowań używanych do wysyłki malutkich pudełek wstążek do butów pointe? NIE MOŻEMY!!! TOLEROWAĆ! ODPADUJ JAK TO!!” tweetował jeden użytkownik Amazona.

    Inny wskazał na ironię zamawiania szamponu w kostce, aby zmniejszyć opakowanie tylko po to, aby dotarł do niego zapakowany w plastik w gigantyczne pudełko.

    Zespół obsługi klienta Amazon sumiennie odpowiada na skargi. Jednak inny aspekt działalności firmy w zakresie zakupów online wywiera większą presję na środowisko niż opakowania: coraz szybsze dostawy oferowane w ramach programu lojalnościowego Amazon Prime.

    Od kwietnia klienci, którzy płacą za roczną subskrypcję Prime, mogą otrzymać jednodniową dostawę kwalifikujących się produktów. Niektóre pozycje są dostępne nawet tego samego dnia.

    Biorąc pod uwagę pozycję Amazona z około 40% udziałem w rynku detalicznym w USA i 30% w Wielkiej Brytanii, konkurenci, tacy jak Walmart i Target, również starali się przyspieszyć własne dostawy, zmuszając konsumentów do oczekiwania szybkości.

    Jak wskazują badania, trend ten prowadzi do wzrostu emisji gazów cieplarnianych z e-commerce, nie tylko wśród sprzedawców detalicznych, ale także w firmach logistycznych i usługach pocztowych, które dostarczają produkty pod Twoje drzwi.

    Krótszy czas dostawy często oznacza większe wykorzystanie frachtu lotniczego zamiast transportu lądowego, a firmom logistycznym daje mniej czasu na optymalizację tras.

    W ramach swojej działalności Amazon wyemitował w zeszłym roku 44 miliony ton metrycznych ekwiwalentu dwutlenku węgla – mniej więcej tyle samo co Dania. Emisje w firmie logistycznej UPS wzrosły w ubiegłym roku o 6 procent do 14,6 miliona ton metrycznych w porównaniu z rokiem poprzednim, częściowo z powodu większego uzależnienia od samolotów.

    „Problemem nie jest kupowanie przez Internet — chodzi o sposób realizacji dostawy i sposób, w jaki paczki trafiają do naszych drzwi” — powiedziała Anne Goodchild, inżynier ds. transportu z Centrum Transportu i Logistyki Łańcucha Dostaw Uniwersytetu Waszyngtońskiego.

    „Firmy kurierskie nie mają motywacji do grupowania ich razem lub nie mają na to czasu, dążąc do skrócenia terminów, więc obserwujemy wzrost liczby odbywanych podróży”.

    Według Rakuten Intelligence około 35 procent paczek Amazon było dostarczanych w ciągu jednego dnia w sierpniu, ponad trzykrotnie więcej niż dwa lata temu.

    Tak zwana dostawa na ostatniej mili, czyli transport produktu z magazynu do miejsca docelowego, stał się bardziej złożony wraz ze wzrostem liczby dostaw do domów. Trasy stały się bardziej zatomizowane, z większą liczbą przystanków w dzielnicach mieszkaniowych, a często konieczne są wielokrotne próby doręczenia, gdy ludzi nie ma w domu. Zwroty jeszcze bardziej zwiększają emisje.

    Miasta takie jak Nowy Jork i Londyn próbowały powstrzymać tę falę, nakładając ograniczenia na dostawy w ciągu dnia i tworząc strefy niskiej emisji w centrach miast, które zakazują niektórych pojazdów.

    Wybory dokonywane przez klientów podczas zakupów online mogą również mieć wpływ na ślad węglowy zakupu. Decyzje o wyborze wolniejszej dostawy, złożeniu większej liczby artykułów do zamówienia lub „kliknij i odbierz” w lokalnym sklepie zmniejszają emisje.

    Badanie przeprowadzone przez firmę konsultingową Bain & Company wykazało, że podwajając średnią liczbę zakupionych produktów w ramach transakcji e-commerce i unikając dzielonych wysyłek, sprzedawcy detaliczni mogą zmniejszyć średnią emisję przypadającą na produkt o 30 procent.

    Walmart stara się skłonić kupujących do dokonywania bardziej ekologicznych wyborów za pomocą tak zwanej technologii inteligentnych koszyków, która pokazuje klientom, które produkty są dostępne w tym samym centrum realizacji. Jeśli wybiorą te produkty, otrzymają bezpłatną dostawę następnego dnia.

    Jenny Davis-Peccoud, partner w Bain, powiedziała, że ​​detaliści dopiero zaczynają zastanawiać się, jak zarządzać swoimi emisjami z handlu cyfrowego. „To pojawiający się problem, ponieważ firmy obserwują naprawdę rosnącą sprzedaż online”.

    W Europie IKEA dąży do tego, aby do 2025 r. 100 procent swoich samochodów dostawczych było elektryczne i przenosić więcej transportu dalekobieżnego do pociągów i statków zamiast do ciężarówek. Dostawy w pięciu największych miastach — Nowym Jorku, Los Angeles, Paryżu, Amsterdamie i Szanghaju — będą w pełni elektryczne do przyszłego roku.

    Ale złożoność problemu oznacza, że ​​„nie można naprawić tylko jednej rzeczy”, powiedział Juvencio Maeztu, dyrektor finansowy głównego detalisty IKEA, Ingka Group.

    Firmy logistyczne, które dostarczają paczki, również pracują nad zmniejszeniem swojego śladu węglowego. UPS dysponuje ponad 10 000 pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi i pojazdami elektrycznymi, które stanowią około 8 procent jej globalnej floty, i oferuje dostawy rowerami elektrycznymi w 30 miastach.

    W magazynie w północnym Londynie UPS współpracował z lokalnym zakładem energetycznym nad inteligentną siecią, aby ładować i obsługiwać 65 elektrycznych furgonetek. „Eksperymentujemy z tymi wszystkimi rzeczami, aby dowiedzieć się, co i gdzie działa” — powiedział Peter Harris, dyrektor UPS ds. zrównoważonego rozwoju w Europie.

    Amazon kwestionuje pogląd, że jego szybkie dostawy są mniej zrównoważone. „Chociaż jest to sprzeczne z intuicją, najszybsze prędkości dostaw generują najmniejszą emisję dwutlenku węgla, ponieważ produkty te są wysyłane z centrów realizacji bardzo blisko klienta” – powiedział rzecznik.

    Ale Thorsten Runge, były dyrektor Amazona, obecnie zajmujący ostatnią milę w firmie logistycznej PostTag, zauważył, że wysyłanie paczek do miejskich centrów dostaw „dodaje kolejny krok” do podróży towaru, podczas gdy nowe magazyny będą zużywać energię. „Nie jest przesądzone, że miejskie węzły dostaw rozwiązują problem” – powiedział.

    We wrześniu, w obliczu rosnącej presji pracowników, aby zrobić więcej w celu przeciwdziałania globalnemu ociepleniu, Amazon zobowiązał się do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2040 r. i powiedział, że do 2024 r. 80% energii będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych. jego flota.

    Ale Eliza Yu-An Pan, była pracownik Amazona i członek grupy nacisku Amazon Employees for Climate Justice, powiedziała, że ​​ujawnienie emisji przez firmę nie było „wystarczająco przejrzyste ani kompletne”.

    © The Financial Times Limited 2019. Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie mogą być dalej rozpowszechniane, kopiowane ani modyfikowane w jakikolwiek sposób.


    Czas postu: 26.12.2019