Stały się ikonicznym symbolem rozprzestrzeniającej się epidemii. Ponieważ świat walczy o powstrzymanie koronawirusa Covid-19, media społecznościowe i serwisy informacyjne zalały się zdjęciami ludzi zakładających maski ochronne podczas codziennego życia, dzięki czemu ulice miast i centra handlowe wyglądają bardziej jak szpitale. Niedobory masek dotykają teraz niektóre kraje, a dostawcy pracują po godzinach, aby nadążyć za popytem. Na Amazon ceny urządzeń gwałtownie wzrosły w ostatnich tygodniach, a firma ostrzegła sprzedawców, aby nie podnieśli ich do wygórowanych poziomów – lub nie ryzykują wyrzucenia z witryny.
Zgodnie z wiadomością e-mail przesłaną do WIRED, Amazon ostrzegał sprzedawców o maseczkach na twarz, które „nie są zgodne” z jego polityką cenową. Jeden z konsultantów, który współpracuje ze sprzedawcami Amazon, powiedział, że z witryny usunięto oferty zbyt drogich masek na twarz. Temat „koronawirusa i żłobienia cen” był również przedmiotem gorącej debaty wśród użytkowników na oficjalnym forum sprzedaży Amazona w ciągu ostatniego tygodnia. W oświadczeniu wysłanym po publikacji rzecznik Amazon powiedział, że firma była „rozczarowana tym, że źli aktorzy próbują sztucznie podnosić ceny podstawowych produktów potrzebnych podczas globalnego kryzysu zdrowotnego i, zgodnie z naszą wieloletnią polityką, niedawno zablokowali lub usunęła dziesiątki tysięcy ofert.”
We wtorek Reuters poinformował, że władze we Włoszech, które były świadkami największej jak dotąd epidemii tej choroby w Europie, rozpoczęły dochodzenie w sprawie „szalonych” cen internetowych artykułów medycznych, choć bez podawania żadnych stron. Podczas gdy Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom ostrzegły Amerykanów we wtorek, że epidemia prawdopodobnie rozprzestrzeni się na Stany Zjednoczone, agencja nie zaleca obecnie masek na twarz do użytku publicznego – eksperci twierdzą, że prawidłowe mycie rąk jest często ważniejsze, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby.
Bestseller Amazona w kategorii „Medical Face Masks”, pakiet 100 ogólnych niebieskich jednorazowych masek, kosztuje 15 USD, prawie czterokrotnie więcej niż kilka tygodni temu, według danych Keepa, firmy śledzącej ceny. na Amazon. Droższe są tak zwane maski N95, które w przeciwieństwie do luźniejszych masek zatrzymują drobne cząstki unoszące się w powietrzu i są najczęściej używane do ochrony przed transmisją w powietrzu. Cena pudełka z 20 respiratorami przeciwpyłowymi wyprodukowanymi przez 3M i sprzedawanymi przez niezależnych sprzedawców wzrosła prawie czterokrotnie z 17 do 70 dolarów od końca stycznia. Pakiet 20 respiratorów wyprodukowanych przez Honeywell, innego głównego dostawcę, a także sprzedawany przez strony trzecie, wzrósł pięciokrotnie z 12,40 USD do 64 USD. Przedstawiciele zarówno 3M, jak i Honeywell powiedzieli, że nie podnieśli cen katalogowych swoich produktów, ale nie mogą kontrolować, ile pobierają strony trzecie.
Amazon wymaga, aby sprzedawcy przestrzegali polityki uczciwych cen, która zabrania wystawiania przedmiotów za znacznie więcej niż „najnowsze ceny oferowane na Amazon lub poza nim”. Według Eda Rosenberga, konsultanta, który prowadzi również grupę wsparcia dla sprzedawców Amazon, firma powiedziała na początku tego miesiąca co najmniej kilku sprzedawcom masek, że złamali tę zasadę. „Jeśli wycenisz żłobienie – za te maski zapłacisz za dużo, czasami cię zabiją” – mówi.
James Thomson, były pracownik Amazona i partner w Buy Box Experts, firmie konsultującej się ze sprzedawcami Amazon, mówi, że firma często egzekwuje swoją politykę uczciwych cen w okresie świątecznym, zwłaszcza w przypadku sprzedawców oferujących popularne zabawki. „Jeśli sprzedawcy zbytnio zmienią ceny lub co gorsza, zmień cenę katalogową swoich produktów, aby mogli podnieść cenę sprzedaży, Amazon zauważa i może interweniować” – mówi.
Czy jest coś, co Twoim zdaniem powinniśmy wiedzieć o Amazon? Wyślij e-mail do pisarza na adres louise_matsakis@wired.com. Sygnał: 347-966-3806. WIRED chroni poufność swoich źródeł, ale jeśli chcesz ukryć swoją tożsamość, oto instrukcje dotyczące korzystania z SecureDrop. Możesz również wysłać do nas materiały na adres 520 Third Street, Suite 350, San Francisco, CA 94107.
Kupujący skarżyli się na gwałtownie rosnące ceny dostaw na Amazon podczas innych publicznych sytuacji kryzysowych. Na przykład, gdy huragan Irma zbliżył się do Florydy w 2017 r., rosnące ceny wody butelkowanej wywołały oburzenie w Internecie. Amazon powiedział wówczas USA Today: „Aktywnie monitorujemy naszą stronę internetową i usuwamy oferty dotyczące wody butelkowanej, które znacznie przekraczają ostatnią średnią cenę sprzedaży. Ceny nie podlegały dużym wahaniom w ostatnim miesiącu. Oferty o niższych cenach szybko się wyprzedają, pozostawiając droższe oferty od sprzedawców zewnętrznych”.
W Stanach Zjednoczonych w większości stanów obowiązują przepisy zabraniające ludziom podnoszenia cen podstawowych artykułów pierwszej potrzeby podczas stanu wyjątkowego. Niektórzy ekonomiści twierdzą, że przepisy te mogą mieć niezamierzone konsekwencje, na przykład zachęcać ludzi do gromadzenia zapasów poprzez sztuczne utrzymywanie cen na niskim poziomie. Rząd federalny oświadczył, że Covid-19 przedstawił stan zagrożenia zdrowia publicznego 31 stycznia, po podobnej decyzji Światowej Organizacji Zdrowia na arenie międzynarodowej. Potwierdzono, że ponad 77 000 osób zostało zarażonych chorobą w Chinach, a ponad 2600 zmarło.
„Jest to trudne dla Amazona, ponieważ nie chcą, aby jego klienci byli wykorzystywani”, mówi Rosenberg. „Ale jest też podaż i popyt, a sprzedawcy powinni być w stanie pobierać więcej, jeśli płacą więcej, a popyt jest wysoki”.
Sposób, w jaki Amazon sprawuje kontrolę nad niezależnymi sprzedawcami, stał się delikatną kwestią dla giganta handlu detalicznego w ciągu ostatniego roku, ponieważ mierzył się on z serią narastających dochodzeń antymonopolowych na całym świecie. W ramach śledztwa amerykańska Federalna Komisja Handlu przeprowadziła podobno wywiady z grupą sprzedawców Amazon, aby ustalić, czy firma wykorzystuje swoją moc, by szkodzić konkurencji.
Dostawcy starali się nadążyć za popytem na maseczki, po części dlatego, że w Chinach, epicentrum epidemii koronawirusa, produkuje się wiele z nich. Według jednego z szacunków, tylko 5 procent masek chirurgicznych kupowanych co roku w USA jest tam produkowanych – reszta pochodzi głównie z Chin i Meksyku. Oczywiście dotyczy to również wielu produktów sprzedawanych na Amazon. Rynek masek na twarz jest tylko jednym ze wskaźników tego, jak Covid-19 zakłóca łańcuchy dostaw na całym świecie. Na początku tego miesiąca Amazon ostrzegł wszystkich sprzedawców, że być może będą musieli anulować zamówienia lub tymczasowo przełączyć swoje konto na „stan wakacji” z powodu wybuchu koronawirusa.
Amazon walczył również o kontrolowanie swojego rynku masek na twarz na inne sposoby. Według CNBC, oprócz walki ze wzrostem cen, firma usunęła wykazy produktów, które zawierały fałszywe oświadczenia na temat wirusa i choroby Covid-19, którą powoduje. Niektóre recenzje masek na twarz oskarżają sprzedawców o sprzedaż podróbek lub masek w uprzednio otwieranych pudełkach. Na początku tego miesiąca Better Business Bureau opublikowało ostrzeżenie o epidemii, ostrzegając konsumentów, że niektóre witryny mogą „zabrać twoje pieniądze i wysłać ci niskiej jakości lub podrobione maski”. Ponieważ Covid-19 nadal się rozprzestrzenia, problemy te prawdopodobnie staną się bardziej dotkliwe w Amazon i w całej sieci.
WIRED to miejsce, w którym realizowane jest jutro. Jest podstawowym źródłem informacji i pomysłów, które nadają sens światu w ciągłej transformacji. Rozmowa WIRED pokazuje, jak technologia zmienia każdy aspekt naszego życia — od kultury po biznes, od nauki po projektowanie. Odkrywane przez nas przełomy i innowacje prowadzą do nowych sposobów myślenia, nowych połączeń i nowych branż.
© 2020 Condé Nast. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z tej witryny oznacza akceptację naszej Umowy użytkownika (zaktualizowanej 01.01.2020), Polityki prywatności i Oświadczenia o plikach cookie (zaktualizowanej 01.01.2020) oraz Twoich praw do prywatności w Kalifornii. Do Not Sell My Personal Information (Nie sprzedawaj moich danych osobowych) Sieć przewodowa może zarobić część sprzedaży z produktów zakupionych za pośrednictwem naszej witryny w ramach naszych partnerstw partnerskich ze sprzedawcami detalicznymi. Materiałów na tej stronie nie wolno powielać, rozpowszechniać, przesyłać, buforować ani w inny sposób wykorzystywać, chyba że za uprzednią pisemną zgodą Condé Nast. Wybór reklam
Czas postu: 10.03.2020